czwartek, 13 listopada 2014

Rekordowa deflacja 0,6%. Gdzie jest RPP i NBP?

,,Jastrzębie" z Rady Polityki Pieniężnej od kilku lat najlepiej by nie obniżali stóp procentowych. Czyżby chodziło o przyziemne sprawy, a mianowicie oprocentowanie depozytów, bo w strefie Euro zdarza się dopłacać do lokat ( gdybyśmy byli w strefie euro to ).  Narodowy Bank Polski mógłby przykładem swojego odpowiednika ze Stanów Zjednoczonych FED uruchomić skup obligacji Skarbu Państwa. Przy obecnie rekordowym spadku cen towarów i usług wynoszącym w październiku - 0,6% w stosunku rocznym jest okazja do uruchomienia skupu SPW i ich późniejszym umożeniu, a co za tym idzie zmniejszeniu długu publicznego.  

  fot. GUS, inflacja -0,6 r/r październik 2014 r.

Były przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper w latach 90-tych ubiegłego wieku mówił o potrzebie dodruku pieniądza i był przez to pomawiany o ,,herezję gospodarczą". Obecnie robią to największe narodowe banki na świecie i stało to się prawie normą w czasach spowolnienia gospodarczego.

2 komentarze:

  1. Pan A.Lepper jak widać znał się na rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To , co mnie zadziwia to fakt, że spadku cen towarów i usług tak naprawdę nie widać. Paliwa mi tylko wpadły w oko , że faktycznie zjechały w dół:)

    OdpowiedzUsuń