piątek, 27 lutego 2015

Blokowanie dróg nielegalne - Trybunał Konstytucyjny

Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ( sygn. akt. 21/05) blokowanie dróg (torów) przez związkowców (zgromadzenia publiczne) jest nielegalne. Pytam się: gdzie jest policja, polski rząd i inne organy państwowe kiedy jest łamane prawo? Organizatorzy protestów ewidentnie naruszają prawo i nie ponoszą żadnych kar finansowych i ograniczenia wolności.  


Zgromadzeniem publicznym, jest zgrupowanie co najmniej 15 osób w celu wspólnego wyrażenia stanowiska lub w celu wspólnych obrad zorganizowane na otwartej przestrzeni dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób (art. 1.1, art.6. 1). Pamiętajmy, że ta granica 15 osób jest ważna - jeśli manifestuje mniej niż 15 osób, to nie jest to zgromadzenie publiczne, czyli nie musimy ubiegać o pozwolenie na organizację takiej manifestacji.
Pamiętajmy, że wolność zgromadzeń realizują wyłącznie zgromadzenia o charakterze pokojowym. Jak uznał Trybunał Konstytucyjny pokojowy charakter to immanentna cecha zgromadzeń. Zgrupowanie ludzi niemające pokojowego charakteru należy traktować jak zbiegowisko. Czynny udział w niebezpiecznym zbiegowisku (np. grupie kibiców demolującej miasto) jest przestępstwem (art. 254 kodeksu karnego) i nie ma nic wspólnego z wolnością zgromadzeń. Zgromadzenie pokojowe wyklucza stosowanie przemocy wobec osób trzecich oraz funkcjonariuszy publicznych (np. policji).

Trybunał Konstytucyjny (wyrok z dnia 18 stycznia 2006 r., sygn. akt K 21/05) uznał, że nie każde zbiorowisko obywateli jest zgromadzeniem. Zdaniem Trybunału nie jest zgromadzeniem wspólne działanie jednostek utrudniające korzystanie z dróg publicznych jako instrument realizacji innych celów (np. blokada dróg). 




2 komentarze:

  1. Czyli jak to rozumieć, co wolno wojewodzie... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakby tak grupa bezrobotnych zablokowała drogi, to pewnie wiedzieliby od razu, że to łamanie prawa.

    OdpowiedzUsuń