wtorek, 24 października 2017

PiS ,,poległo" w sprawie pracowników delegowanych w UE

Kolejny raz nie ma jedności w Grupie Wyszehradzkiej, bo Czechy i Słowacja nie stanęły po stronie #dobrejzmiany. Polskę poparły tylko Węgry, Litwa i Łotwa, a to za mało, aby zablokować osiągnięcie niekorzystnego dla Polski porozumienia w sprawie pracowników delegowanych. Teraz Rada UE ma podstawy do rozpoczęcia negocjacji z Parlamentem Europejskim. 




Ustalenia:
  1. wynagrodzenie oddelegowanych pracowników zgodnie z prawem i praktyką państwa przyjmującego
  2. długoterminowy okres trwający 12 miesięcy, który może zostać przedłużony do 6 miesięcy (ogółem 18 miesięcy) na podstawie uzasadnionego powiadomienia przez usługodawcę 
  3. stosowanie powszechnie obowiązujących układów zbiorowych pracowników delegowanych we wszystkich sektorach 
  4. równe traktowanie pracowników tymczasowych i miejscowych pracowników 
  5. w odniesieniu do sektora transportu przepisy dyrektywy zmieniającej będą miały zastosowanie od dnia wejścia w życie najbliższego prawodawstwa sektorowego ( szczegóły mają ustalić ministrowie transportu)
  6. 3 lata okresu transpozycji ( włączenie norm prawa UE) plus 1 rok przed wprowadzeniem dyrektywy. 
  7. wszystkie przepisy dotyczące wynagrodzenia, które mają zastosowanie do pracowników miejscowych, będą również obowiązywały delegowanych pracowników. Wynagrodzenie obejmuje nie tylko minimalne stawki wynagrodzenia, ale także inne elementy, takie jak premie lub dodatki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz