Założenia ministerstwa finansów odnośnie PKB Polski na poziomie 3,8%, na obecną chwilę mijają się z celem. Za I półrocze 2016 r. średni wzrost gospodarczy to 2,8% r/r. Osiągniecie celu wzrostu gospodarczego wymagałoby znaczącego przyśpieszenia do 4,8% w drugim półroczu, co przy obecnej sytuacji gospodarczo - politycznej wydaje się nierealne.
W II kwartale 2016 r. PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2010) zwiększył się realnie o 0,9% w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 3,0%.
PKB niewyrównany sezonowo (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego) wzrósł realnie o 3,1% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego.
Coś za coś ;)
OdpowiedzUsuńNo ale cały czas PKB rośnie więc to na pewno na plus :)
OdpowiedzUsuńRodziny wielodzietne będą rezygnować z pracy ponieważ otrzymają spory zastrzyk gotówki a co za tym idzie wpływy z podatków będą mniejsze.
OdpowiedzUsuńSą plusy i minusy oczywiście tego wszystkiego, jednakże uważam, że to jak najbardziej idzie w dobrą stronę. Ludzie posiadają więcej pieniędzy to i więcej wydają, więc gospodarka się rozwija.
OdpowiedzUsuńRównież jestem zdania jak koleżanka wyżej. Nie da się zrobić czegoś fajnego nie mając nic. Dla mnie program ten jest dobrym rozwiązaniem, gdyż niektórzy wydają, a inni inwestują, jednakże ogólnie gospodarka się rozwija. Może na razie w małym stopniu, ale wszystko idzie do przodu.
OdpowiedzUsuńA ja się zgadzam z Maćkiem, nikomu się nie będzie chciało pracować skoro wszystko finansuje państwo
OdpowiedzUsuńOczywiście, że 500+ nie ma żadnego pozytywnego efektu gospodarczego, bo jest to po prostu rozdawanie cudzych pieniędzy i nakłanianie ludzi do nie pracowania.
OdpowiedzUsuń