41 proc. młodych wciąż mieszka z rodzicami. Bo brak pracy, niskie 
zarobki, drogie mieszkania... Wszędzie jest tak samo kiepsko, czy są 
miasta bardziej przyjazne?
Ekonomia, chociaż ważna, nie decyduje jednak o wszystkim. Nawet dobra 
praca i wysokie zarobki nie gwarantują dobrego startu w samodzielnym 
życiu, jeśli młodzi rodzice,
 szczególnie ci posiadający więcej dzieci, muszą za wszystko płacić z 
własnej kieszeni, a miasto nie pomaga im lub pomaga niewiele. 

 
jestem z okolic Wrocławia -czyli nie ma tutaj tragedii :)
OdpowiedzUsuńOkolice Wrocławia, czy okolice Warszawy lub innego dużego miasta to nie to samo co mieszkanie i utrzymanie w dużym mieście:)
UsuńNic, tylko do stolicy się przenieść, ale najpierw trzeba się przebadać czy nie mamy uczulenia na ołów ;)
OdpowiedzUsuńno to mam się o co martwić ;] Rzeszów wypada najgorzej :(
OdpowiedzUsuńIm bliżej ściany wschodniej tym gorzej.
Usuńno to ja z chęcią wyemigruję do Gdańska :P przepiękne miasto i do tego nad morzem :D a w Rzeszowie faktycznie jest ciężko...
OdpowiedzUsuńMieszkam w Łodzi i mogę powiedzieć, że przeciętna wypłata wynosi 1800 zł netto. Czy za to można się utrzymać z dwójką małych dzieci? Skromnie ale można. Ale już o kupnie mieszkania można zapomnieć.
OdpowiedzUsuńa ja jestem z Wrocławia i u nas również bardzo średnio z dobrą pracą..
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl