Dane NBP: W październiku inflacja po wyłączeniu
cen żywności i energii wyniosła 0,2 proc. (r/r) i była o 0,5 pkt proc.
niższa niż we wrześniu. Obniżył się także wskaźnik CPI, który w
październiku wyniósł -0,6 proc. (r/r).
Narodowy Bank Polski
opublikował 14 listopada komunikat o wskaźnikach inflacji bazowej w
październiku 2014 r. W relacji rok do roku inflacja: - po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła -0,8 proc. wobec -0,5 proc. miesiąc wcześniej;
- po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych obniżyła się do -0,1 proc. z 0,0 proc. zanotowanych we wrześniu;
- po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 0,2 proc., czyli o 0,5 pkt proc. mniej niż we wrześniu;
- tzw. 15-proc. średnia obcięta (eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice) wyniosła 0,0 proc., a zatem tyle samo co miesiąc wcześniej.
Podany 13 listopada przez GUS wskaźnik CPI za październik wyniósł -0,6 proc. (r/r), a zatem obniżył się o 0,3 pkt proc. wobec wskaźnika z września. Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery wskaźniki inflacji bazowej, co pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce. Wskaźnik CPI pokazuje średni ruch cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie poddawane są zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe skoki cen, wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami.i
Najczęściej używanym przez analityków wskaźnikiem jest wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii. Pokazuje on ruch cen, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma relatywnie duży wpływ. Ceny energii (w tym paliw) ustalane są bowiem nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych, czasem również pod wpływem spekulacji. Ceny żywności w dużej mierze zależą m.in. od pogody i bieżącej sytuacji na krajowym i światowym rynku rolnym. Źródło: NBP
Zmierzamy w kierunku deflacji. Czyżby czekał nas model japoński?
OdpowiedzUsuń