Mieszkanka Żagania padła ofiarą przebiegłego oszustwa i w dobrej wierze odesłała niewinnego SMS-a kobiecie o imieniu Anna.
,, Dostałam uprzejmego SMS-a, w którym kobieta poinformowała mnie, że jej dziecko pomyliło się i wpisało błędny numer telefonu przy jakiejś rejestracji internetowej. Dziecko podało mój numer. Wiem, jak to jest z różnymi rejestracjami. Często trzeba podać kontakt telefoniczny do siebie. Nie widziałam więc problemu i odesłałam SMS-a potrzebnego, aby dokończyć rejestrację. Tym bardziej, że numer nie wydawał mi się podejrzany. I wtedy zaczęła się gehenna"
Kiedy przyszedł rachunek, przeżyła szok. Okazało się, że na koncie ma
uruchomiono usługę konto premium za 200 zł miesięcznie. W punkcie
obsługi klienta usługę zablokowano, ale rachunek kazano zapłacić.
Klientka postanowiła skierować sprawę do sądu z powództwa o wyłudzenie. Źródło: mojagazeta, prawokonsumenta.pl
Ładnie. Teraz oszuści wyłudzają pieniądze na wszelkie możliwe sposoby. O tym jednak, czytam po raz pierwszy.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym sposobie nabijania ludzi w butelkę. Trzeba się pilnować na każdym kroku.
OdpowiedzUsuńi bądź tu życzliwym :/
OdpowiedzUsuńTakich wyłudzeń za pomocą komórki jest coraz więcej. Najlepiej to wszystkie takie usługi premium poblokować. Oczywiście ostrożności nigdy za wiele.
OdpowiedzUsuńObecnie trzeba uważać na wszystko nawet można zawrzeć niekorzystną umowę z operatorem sieci komórkowej jeżeli podczas rozmowy telefonicznej damy się podpuścić. Ze wszystkie da się później wycofać w przeciągu około 2 tygodni, ale wiąże się to ze stresem i zmarnowaniem czasu.
OdpowiedzUsuń