Trzeci miesiąc z rzędu inflacja jest ujemna, czyli biorąc koszyk towarów i usług płacimy mniej niż miesiąc wcześniej. Deflacja oznacza również mniejsze wpływy do budżetu państwa, nie mniej jednak wzrost gospodarczy ratuje dynamikę wpływów budżetowych. W 2015 r. prognozuję w Polsce deflację rzędu -1%. Dla porównania ostatni spadek cen ( deflację) mieliśmy w 1971 r. -0,1%, a największą inflację w 1990 r. aż +585,8%.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według eksperymentalnego szybkiego
szacunku we wrześniu 2015 r. w stosunku do poprzedniego miesiąca
obniżyły się o 0,2%, a w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku
obniżyły się o 0,8%. GUS
Mogłyby jeszcze spaść z 20%, aby nikt nie musiał odmawiać sobie jedzenia czy leków.
OdpowiedzUsuń