Spośród 28 państw UE w aż 15 wartość tegorocznego PKB (Produktu Krajowego Brutto) jest niższa niż
przed kryzysem. Polska, ze wzrostem 20 %, jest
unijnym liderem. Powody:
- polska przedsiębiorczość;
- elastyczność złotówki;
- popyt wewnętrzny;
- popyt zewnętrzny przygraniczny, tj. zakupy polskich sąsiadów, ze względu na konkurencyjne ceny towarów i usług;
- niskie koszty pracy.
Zaskakujące jest to, że w grupie państw wciąż znajdujących się
pod kreską są Dania, Finlandia i Holandia, z którymi kryzys obszedł się
stosunkowo łagodnie i które są postrzegane przez rynki finansowe jako wiarygodne. Więcej: http://forsal.pl/artykuly/743210,kryzys-gospodarczy-w-europie-jaki-jest-bilans-gospodarczego-kataklizmu.html
dziwne to...
OdpowiedzUsuńFaktycznie Polska ma wysoki PKB i to jest plusem. Minusem natomiast jest to, że w kieszeniach Polaków tego nie widać. A przynajmniej w niektórych regionach naszego kraju:)
OdpowiedzUsuń