- 5566 – tyle par zakwalifikowano do programu in vitro, który ruszył 1 lipca 2013 r.
- 1 zł – tyle maksymalnie kosztuje każda dodatkowa godzina (ponad 5 już bezpłatnych) pobytu dziecka w przedszkolu od 1 września 2013 r.
- Ponad 250 – tyle nowych żłobków zostało utworzonych w 2013 r.
- 1. miejsce – taką pozycję zajęła Polska na tle państw Unii Europejskiej (UE) w międzynarodowym badaniu edukacyjnym OECD, w zakresie umiejętności czytania i interpretacji oraz umiejętności matematycznych gimnazjalistów.
- 31 000 – tylu przedsiębiorców skorzystało w 2013 r. ze specjalnej linii gwarancyjnej dla mikro-, małych i średnich firm, prowadzonej przez Bank Gospodarstwa Krajowego.
- 50 – dostęp do tylu zawodów (m.in. taksówkarza, adwokata czy notariusza) stał się łatwiejszy w 2013 r., dzięki wprowadzonej przez rząd deregulacji .
- Ponad 300 – tyle km autostrad i dróg ekspresowych zostało oddanych do użytku w 2013 r.
- Ponad 400 mld zł – tyle środków będzie mogła wykorzystać Polska dzięki sukcesowi w negocjacjach w 2013 r. nad nowym budżetem UE na lata 2014-2020.
- 43 mld zł – na taką sumę podpisane zostały umowy związane z wykorzystaniem środków europejskich w 2013 roku.
- ok. 5 mld euro – tyle może wynieść dodatnie saldo Polski w handlu zagranicznym towarami rolno-spożywczymi w 2013 r.
- 19,8 % – taki skumulowany wzrost gospodarczy osiągnęła Polska w latach 2008-2013, to najwięcej w Unii Europejskiej. W trzecim kwartale 2013 PKB wyniósł 1,9 %
- 2,9 % - o tyle wrosła produkcja przemysłowa w listopadzie 2013 r. w porównaniu do listopada 2012 r.
- 13,2 % - stopa bezrobocia w listopadzie. Źródło: premier
Minusy:
- kolejki do lekarzy;
- brak pracy dla wykształconych obywateli;
- niskie emerytury i renty;
- praca na umowach ,,śmieciowych"
- wysokie ceny mieszkań,
- w większości ceny towarów i usług nieadekwatne do zarobków;
- wprowadzenie 1 zł. za dodatkowe godziny pobytu dzieci w przedszkolach skutkuje znacznym ograniczeniem zajęć dodatkowych;
- zbyt wysoka składka rentowa płacona przez pracodawców;
- wysoki stopień bezrobocia (inna metoda liczenia stopy bezrobocia i długu publicznego niż Eurostat);
- rosnący dług publiczny;
- likwidacja szkół przez samorządy;
- z jednej strony autostrady i Pendolino, z drugiej zanikający transport śródlądowy i kiepski stan dróg Polski lokalnej;
- niskie nakłady finansowe na badania naukowe;
- sztuczne programy dotyczące szkoleń finansowane ze środków unijnych;
- mało efektywna polityka prorodzinna, ponieważ są dwa podstawowe warunki dzietności, tj. praca i mieszkanie.
Więcej minusów niż plusów... przypadek? - nie sądzę ;P
OdpowiedzUsuń