Kiedyś na świecie były wojny zbrojne, obecnie zaczyna się wojna walutowa.
Banki centralne: Japonii, USA, strefy Euro, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii drukują krajowe waluty na potęgę, aby zwiększyć konkurencyjność własnego eksportu. Od 2014r. bank Japonii będzie skupywał ( drukował jeny bez pokrycia w towarach i usługach) własne obligacje wartości 145 mld USD ( 13 bln jenów) co miesiąc ,,do końca świata", tzn. aż wystąpi hiperinflacja. Rocznie to będzie 1,74 bln USD. Obecnie również skupuje obligacje Japonii, w 2012r skupił za kwotę 65 bln jenów.
Niechlubny prym w pustym drukowaniu pieniędzy wiedzie bank centralny USA, w ramach operacji ( brzmi to jak wojna) QE1- wydrukował ( wystrzelił w powietrze) 1,7 bln USD, QE2 - 600 mln USD, QE3- trwa od września i ma być wydrukowane ( na razie tylko zobowiązania do wykupu) 1,1 bln USD. Po już kończącym się QE3 ma ruszyć QE4- co miesiąc 85 mld USD. Szok - czy maszyny drukarskie to wytrzymają?
Przy tych przykładach bank Wielkiej Brytanii ,,to pikuś", tylko 375 mld funtów.
Bank strefy Euro ,, pożyczył" bankom 1 bln euro na trzy lata, m.in. na skup obligacji strefy euro
.
Bank Szwajcarii też drukuję bez pokrycia tak, aby kurs frank do euro wynosił m.in 1,20
.
W obecnym świecie, gdzie szykuje się wielka wojna walutowa w 2014r i co za tym idzie kryzys gospodarczy, pozytywnie zaskakuje Polska, tzn. NBP i RPP, które dbają o wartość złotówki ( PLN)
.
Obecne zadłużenie Polski to około 840 mld zł. W przeliczeniu na dolary jest to około 260 mld dolarów. Patrząc na drukowane kwoty przez inne banki centralne to nasze zadłużenie jest niewielkie. Na koniec 2012r. bank centralny Polski posiadał rezerwy walutowe w wysokości 108,9 mld dolarów, m. in. ok. 100 ton złota, waluty obce, obligacje komunalne z Niemiec, obligacje innych krajów
.
Źródła: Gazeta, Forbes, Macronext.
W 2013r prognozuję wzrost gospodarczy Polski na 2,6% rdr , a w 2014r stagnację.
http://biznesownik.blogspot.com/2013/01/od-dnia-kobiet-wzrost-gospodarczy.html