piątek, 20 września 2013

Wypasiony związkowiec. W KHW stemplowano dniówki dołowe

fot. libertarianizm.net

W Katowickim Holdingu Węglowym ktoś przez kilka lat miał fałszować dokumentację, na podstawie której działacze związkowi odchodzili na wcześniejsze emerytury. Sprawę wyjaśnia prokuratura - donosi "Gazeta Wyborcza".

Kilka miesięcy temu w holdingu przeprowadzono wewnętrzną kontrolę. Ta wykryła, że w latach 2007-2012 fałszowano dokumenty pozwalające górnikom na odchodzenie na wcześniejsze emerytury. Korzystali z tego głównie związkowcy. Według ustaleń "Wyborczej" większość z nich pracowała w kopalniach Wesoła i Mysłowice. Dominują wśród nich działacze "Solidarności", jeden był członkiem Sierpnia '80.

Działaczom wpisywano w ewidencję dniówki dołowe, choć nie pracowali wtedy pod ziemią, tylko byli delegowani do pracy związkowej. Na tej podstawie przechodzili na wcześniejsze emerytury.

Co będzie teraz z emeryturami przyznanymi na podstawie sfałszowanych dokumentów? ZUS twierdzi, że otrzymał już materiały, które pozwolą zweryfikować świadczenia emerytalne związkowców. Jeśli zarzuty potwierdzą się, holding zostanie wezwany do zwrotu nienależnie pobranych emerytur.

 źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/

5 komentarzy:

  1. autor tego artykułu powinien najpierw sam przeczytać co zamieszcza. Dwa razy ten sam tekst... żenada

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście dwa razy powtórzyłem. Poprawione.

      Usuń
    2. git :] Każdemu się zdarza

      Usuń
  2. Jestem za takimi związkami jakie wprowadziła, a właściwie "rozbiła" Margaret Thatcher. Aby jednak tak mogło być, to musi rządzić "Żelazna Dama" a nieudolny rząd.

    OdpowiedzUsuń