Bezrobocie w Polsce 10,2%, w UE 10,9% - Eurostat. Metody liczenia bezrobotnych: Polska, UE, USA
Wśród państw członkowskich najniższy wskaźnik bezrobocia odnotowano w :
Austrii ( 4,8%);
Niemczech (5,2%);
Luksemburgu (6,1%).
Najwyższe bezrobocie odnotowano w :
Grecji (27,4% - wrzesień 2013 r.);
Hiszpanii (26,7%).
Średnia UE wynosi 10,9%, strefy Euro 12,1%, a w Polsce 10,2%.
W porównaniu z ubiegłym rokiem stopa bezrobocia wzrosła i spadła w tylu samu państwach UE, czyli w czternastu. Dla porównania w USA bezrobocie w sektorze pozarolniczym wyniosło 7%.
Metody liczenia bezrobotnych:
GUS ( polski urząd statystyczny) - liczy wszystkich zarejestrowanych bezrobotnych, w listopadzie 13,2% stopa bezrobocia w Polsce;
Eurostat ( europejski urząd statystyczny) - liczy bezrobotnych w ramach BAEL – Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności, czyli tylko osoby aktywnie poszukujące pracę, w listopadzie 10,2% stopa bezrobocia w Polsce.
Department of Labor ( departament pracy USA) - liczy osoby, które są kwalifikowane ( 3 łączne warunki) jako bezrobotne w sektorze pozarolniczym.
W USA osoby są klasyfikowane jako bezrobotni, jeżeli łącznie: nie
mają pracy, aktywnie poszukiwali pracy w ciągu ubiegłych 4 tygodni ( wykonały co najmniej jeden aktywny wysiłek w celu znalezienia pracy) i są
gotowi do podjęcia pracy. Czas zasiłku 26 tygodni. Wg metodologii BAEL bezrobocie w USA mogłoby wynosić 14-20%. W USA siła robocza składa się z pracujących i bezrobotnych. Pozostali co nie mają pracy i nie szukają jej aktywnie, są traktowani jako ,, nie na rynku pracy"
Jak zaniżane jest bezrobocie w USA:
zaniżanie łącznej siły roboczej;
traktowanie ludzi jako ,, nie na rynku pracy", gdy aktywnie nie poszukiwali pracy w ciągu 4 tygodni;
Przykład: Linda Coleman jest gospodynią domową. W zeszłym tygodniu zajmowała się normalnymi pracami domowymi. Nie posiadała pracy ani jej aktywnie nie szukała. Linda nie kwalifikuje się do siły roboczej (pracujący i bezrobotni), więc nie jest uwzględniana w statystykach bezrobocia.
Nie sklasyfikowano tych tysięcy Polaków, którzy podążyli za granicę za chlebem, więc nie ma się co chwalić stopą bezrobocia w naszym kraju, bo te wyniki nie są do końca wiarygodne.
co kraj, to obyczaj...
OdpowiedzUsuńNie sklasyfikowano tych tysięcy Polaków, którzy podążyli za granicę za chlebem, więc nie ma się co chwalić stopą bezrobocia w naszym kraju, bo te wyniki nie są do końca wiarygodne.
OdpowiedzUsuń