Przejęcie zarządzania OFE WARTA przez PTE Allianz Polska SA oraz
rozpoczęcie likwidacji OFE WARTA wyznaczono na dzień 26 maja 2014 r.
Datę zakończenia likwidacji OFE WARTA ustalono na dzień 19 września 2014 r.
W tym dniu aktywa OFE WARTA zostaną przeniesione do Allianz Polska OFE,
zaś jednostki rozrachunkowe OFE WARTA zostaną przeliczone na jednostki
rozrachunkowe Allianz Polska OFE.
Przy założeniu pozostania w obu
funduszach dotychczasowych członków, fundusz powstały z połączenia
Allianz Polska OFE i OFE WARTA byłby dziewiąty na rynku OFE, zarówno pod
względem liczby członków jak również wartości aktywów. Połączenie
funduszy będzie neutralne z punktu widzenia opłaty pobieranej od składki
oraz opłaty za zarządzanie.
Zezwolenie na przejęcie zarządzania
jest równoznaczne z wydaniem zezwolenia na zmianę statutu OFE WARTA w
zakresie informacji dotyczących towarzystwa zarządzającego funduszem.
Dotychczasowi
członkowie OFE WARTA, którzy w związku ze zmianami ustawowymi zdecydują
się na złożenie w ZUS – w okresie tzw. „okna transferowego” od dnia 1
kwietnia 2014 r. do 31 lipca 2014 r. – oświadczenia o dalszym
przekazywaniu składek do OFE WARTA, mogą to zrobić, nie wpisując w
oświadczeniu nazwy funduszu (tzn. nie deklarując w oświadczeniu chęci
zmiany funduszu). W tym przypadku w dniu 19 września 2014 r. staną się
członkami Allianz Polska OFE.
Z kolei członkowie innych OFE,
którzy w okresie „okna transferowego” zadeklarują w oświadczeniu
złożonym do ZUS chęć zmiany funduszu emerytalnego na OFE WARTA, zostaną
poinformowani listownie przez PTE Allianz Polska SA o możliwości
podpisania umowy członkowskiej z Allianz Polska OFE. Umowy te zostaną
zawarte po dniu 19 września 2014 r., czyli po dniu przeniesienia aktywów
OFE WARTA do Allianz Polska OFE. Źródło: KNF
poniedziałek, 31 marca 2014
czwartek, 27 marca 2014
Czy można się pozbyć mieszkania za kredyt we frankach?
Banki mają mocno zróżnicowane podejście do osób uwięzionych w swoich
mieszkaniach przez kredyt hipoteczny we franku. W niektórych
instytucjach da się w miarę swobodnie uwolnić, w innych jest to niemal
niemożliwe. 130 tys. zł z własnej kieszeni trzeba by dołożyć, by spłacić kredyt hipoteczny
zaciągnięty we franku latem 2007 r. na mieszkanie warte wówczas 300
tys. zł. A to i tak przy optymistycznym założeniu, że cena mieszkania
nie spadła. W wielu przypadkach obniżyła się ona o 10 czy nawet 15
procent. Wtedy wymagana kwota rośnie do 175 tys. zł. Wszystko przez
niekorzystny kurs franka, który od momentu zaciągnięcia kredytu wzrósł o
ok. 50 proc.
Wiele osób chętnie dalej spłacałoby ten kredyt, bo jego zaletami są niska marża i niskie oprocentowanie, dzięki czemu rata nie wzrosła tak bardzo jak kurs franka. Jest kilka opcji, by w takiej sytuacji zmienić mieszkanie, ale pozostać przy aktualnym kredycie. Wszystko zależy od sytuacji danego klienta oraz podejścia banku.
Można próbować przeprowadzić cesję kredytu – czyli sprzedać mieszkanie wraz z kredytem. Jeśli kupujący zgodzi się kupić je wraz z frankowym obciążeniem to problemem pozostaje tylko dogadanie się z bankiem. Zdecydowana większość instytucji takie rozwiązanie od razu wyklucza (m.in. Bank Millennium, Deutsche Bank PBC, Getin Bank i Polbank), ale np. PKO Bank Polski deklaruje, że do każdej sprawy podchodzi indywidualnie i nie wyklucza takiego kroku.
Kolejne rozwiązanie jest nieco bardziej prawdopodobne. Chodzi mianowicie o zmianę zabezpieczenia kredytu. Możliwości jest tutaj kilka. Można np. czasowo przenieść kredyt na dom/mieszkanie rodziców (pod warunkiem oczywiście, że nieruchomość nie jest obciążona i ma wartość wyższą od kwoty kredytu). Wówczas trzeba sprzedać swoje mieszkanie i kupić nowe, spełniające oczekiwania. Ostatni krok to przeniesienie kredytu na nowe mieszkanie.
Osoby z większym zapasem gotówki lub mające możliwość pożyczenia pieniędzy od rodziny mogą pominąć kwestię przeniesienia hipoteki na mieszkanie bliskich. Wystarczy kupić za gotówkę nowe mieszkanie, przenieść na nie kredyt, a stare sprzedać i zwrócić pożyczone pieniądze. Tutaj banki są już bardziej elastyczne, choć nie wszystkie. Podstawowym warunkiem jest, aby nowa nieruchomość miała wartość większą niż kwota zadłużenia kredytu frankowego. Gorzej może być z utrzymaniem dotychczasowych warunków cenowych.
Zmiana mieszkania obciążonego kredytem hipotecznym we franku nie jest łatwa, ale nie jest też niemożliwa. W uprzywilejowanej sytuacji są osoby ze sporymi oszczędnościami lub zamożną rodziną – wykorzystanie dodatkowej gotówki usprawni tę operację. Ale wszystko i tak zależy od banku, a że często nie są to rozwiązania standardowe, to trzeba liczyć po prostu na chęć do pójścia klientowi na rękę. Całość: egospodarka
Ministerstwo Finansów i NBP mogłyby nieoficjalnie pomóc kredytobiorcom zadłużonym we frankach osłabiając jego wartość. Zamiast dotacje unijne w EUR bezpośrednio przewalutowywać na PLN ( jak to się dzieje ostatnie lata i to głównie przy udziale NBP), można byłoby częściowo włączyć do obiegu np. franka. MF za euro kupuje franka ( obecnie kurs 1,22 EUR/CHF), a za franka na rynkach bankowych ( bez udziału NBP) złotówki ( obecnie 3,426 CHF/PLN). Obecny kurs EUR/PLN wynosi około 4,176.
Przykład:
1 miliard EUR dotacji z UE = 4,176 miliarda PLN ( zł) - obecnie
1 miliard EUR dotacji z UE = 1,22 miliarda CHF = 4,179 miliarda PLN ( zł). Wynik końcowy: 3 mln in plus dla budżetu.
Skutki takiej operacji :
- mniejsze zyski banków, które udzieliły kredytów we frankach, ponieważ zwiększyłaby się podaż, a co za tym idzie frank mógłby kosztować, np.około 3 zł.
- mniejsze raty kredytów we frankach.
Czy MF straciłoby na takiej operacji? Niekoniecznie, bo wszystko zależałoby od skali, wyczucia odpowiedniej chwili na rynku walutowym i tajemnicy. Na pewno skorzystaliby na tym ,,frankowcy", którzy zaufali bankowcom. Jak MF i NBP nie pomoże, to niestety w niedalekiej przyszłości możliwe jest załamanie na rynku kredytów hipotecznych. Ostatnie dane mówią o 11 mld zł zobowiązań hipotecznych nieuiszczanych na czas.
Z innej beczki, aczkolwiek podobnej: obecnie pracownicy banków polecają 10 - letnie poliso lokaty z ubezpieczeniem - zdecydowanie odradzam.
fotolia.com
Wiele osób chętnie dalej spłacałoby ten kredyt, bo jego zaletami są niska marża i niskie oprocentowanie, dzięki czemu rata nie wzrosła tak bardzo jak kurs franka. Jest kilka opcji, by w takiej sytuacji zmienić mieszkanie, ale pozostać przy aktualnym kredycie. Wszystko zależy od sytuacji danego klienta oraz podejścia banku.
Można próbować przeprowadzić cesję kredytu – czyli sprzedać mieszkanie wraz z kredytem. Jeśli kupujący zgodzi się kupić je wraz z frankowym obciążeniem to problemem pozostaje tylko dogadanie się z bankiem. Zdecydowana większość instytucji takie rozwiązanie od razu wyklucza (m.in. Bank Millennium, Deutsche Bank PBC, Getin Bank i Polbank), ale np. PKO Bank Polski deklaruje, że do każdej sprawy podchodzi indywidualnie i nie wyklucza takiego kroku.
Kolejne rozwiązanie jest nieco bardziej prawdopodobne. Chodzi mianowicie o zmianę zabezpieczenia kredytu. Możliwości jest tutaj kilka. Można np. czasowo przenieść kredyt na dom/mieszkanie rodziców (pod warunkiem oczywiście, że nieruchomość nie jest obciążona i ma wartość wyższą od kwoty kredytu). Wówczas trzeba sprzedać swoje mieszkanie i kupić nowe, spełniające oczekiwania. Ostatni krok to przeniesienie kredytu na nowe mieszkanie.
Osoby z większym zapasem gotówki lub mające możliwość pożyczenia pieniędzy od rodziny mogą pominąć kwestię przeniesienia hipoteki na mieszkanie bliskich. Wystarczy kupić za gotówkę nowe mieszkanie, przenieść na nie kredyt, a stare sprzedać i zwrócić pożyczone pieniądze. Tutaj banki są już bardziej elastyczne, choć nie wszystkie. Podstawowym warunkiem jest, aby nowa nieruchomość miała wartość większą niż kwota zadłużenia kredytu frankowego. Gorzej może być z utrzymaniem dotychczasowych warunków cenowych.
Zmiana mieszkania obciążonego kredytem hipotecznym we franku nie jest łatwa, ale nie jest też niemożliwa. W uprzywilejowanej sytuacji są osoby ze sporymi oszczędnościami lub zamożną rodziną – wykorzystanie dodatkowej gotówki usprawni tę operację. Ale wszystko i tak zależy od banku, a że często nie są to rozwiązania standardowe, to trzeba liczyć po prostu na chęć do pójścia klientowi na rękę. Całość: egospodarka
Ministerstwo Finansów i NBP mogłyby nieoficjalnie pomóc kredytobiorcom zadłużonym we frankach osłabiając jego wartość. Zamiast dotacje unijne w EUR bezpośrednio przewalutowywać na PLN ( jak to się dzieje ostatnie lata i to głównie przy udziale NBP), można byłoby częściowo włączyć do obiegu np. franka. MF za euro kupuje franka ( obecnie kurs 1,22 EUR/CHF), a za franka na rynkach bankowych ( bez udziału NBP) złotówki ( obecnie 3,426 CHF/PLN). Obecny kurs EUR/PLN wynosi około 4,176.
Przykład:
1 miliard EUR dotacji z UE = 4,176 miliarda PLN ( zł) - obecnie
1 miliard EUR dotacji z UE = 1,22 miliarda CHF = 4,179 miliarda PLN ( zł). Wynik końcowy: 3 mln in plus dla budżetu.
Skutki takiej operacji :
- mniejsze zyski banków, które udzieliły kredytów we frankach, ponieważ zwiększyłaby się podaż, a co za tym idzie frank mógłby kosztować, np.około 3 zł.
- mniejsze raty kredytów we frankach.
Czy MF straciłoby na takiej operacji? Niekoniecznie, bo wszystko zależałoby od skali, wyczucia odpowiedniej chwili na rynku walutowym i tajemnicy. Na pewno skorzystaliby na tym ,,frankowcy", którzy zaufali bankowcom. Jak MF i NBP nie pomoże, to niestety w niedalekiej przyszłości możliwe jest załamanie na rynku kredytów hipotecznych. Ostatnie dane mówią o 11 mld zł zobowiązań hipotecznych nieuiszczanych na czas.
Z innej beczki, aczkolwiek podobnej: obecnie pracownicy banków polecają 10 - letnie poliso lokaty z ubezpieczeniem - zdecydowanie odradzam.
piątek, 21 marca 2014
Giełda warszawska wprowadza WIG50 i WIG250 za sWIG80 i WIG-Plus
24 marca
2014 r. GPW rozpocznie publikację indeksów WIG50 oraz WIG250, które będą
obejmować odpowiednio: 50 średnich i 250 małych spółek z Głównego Rynku
GPW. Obydwa wskaźniki będą indeksami cenowymi, a udział jednej spółki w
kapitalizacji indeksu będzie ograniczany do 10%.
Wprowadzenie nowych indeksów będzie skutkować zaprzestaniem publikacji indeksów sWIG80 i WIG-Plus z dniem 21 marca 2014 r., a z końcem 2015 r. GPW zakończy publikacje indeksu mWIG40. Źródło: gpw.pl
Wprowadzenie nowych indeksów będzie skutkować zaprzestaniem publikacji indeksów sWIG80 i WIG-Plus z dniem 21 marca 2014 r., a z końcem 2015 r. GPW zakończy publikacje indeksu mWIG40. Źródło: gpw.pl
czwartek, 20 marca 2014
Siły Szybkiego Reagowania UE. Embargo na broń z Rosją?
Czy istnieją SSR UE?
Niestety, jeszcze nie, a zamiast supernowoczesny sprzęt przekazywać z państw UE do Rosji, można byłoby go zagospodarować w ramach Sił Szybkiego Reagowania UE.
Przykładem są dwa bardzo nowoczesne okręty desantowo - szturmowe Mistral (Francja ma przekazać Rosji pierwszy z nich pod koniec 2014r) i super nowoczesne centrum szkoleniowe
(Niemcy mają sprzedać Rosji).
Odpukać, żeby ten super nowoczesny sprzęt po prawdopodobnej aneksji byłych republik radzieckich nie został wykorzystany do agresji zbrojnej na państwa członkowskie UE.
Struktura SSR UE finansowana byłaby z budżetu UE, a w skład wchodziliby żołnierze sił specjalnych z wszystkich państw członkowskich UE proporcjonalnie do ilości mandatów w Parlamencie Europejskim. Na początek 1 mandat europosła = 2 żołnierzy.
Niestety, jeszcze nie, a zamiast supernowoczesny sprzęt przekazywać z państw UE do Rosji, można byłoby go zagospodarować w ramach Sił Szybkiego Reagowania UE.
Przykładem są dwa bardzo nowoczesne okręty desantowo - szturmowe Mistral (Francja ma przekazać Rosji pierwszy z nich pod koniec 2014r) i super nowoczesne centrum szkoleniowe
(Niemcy mają sprzedać Rosji).
Odpukać, żeby ten super nowoczesny sprzęt po prawdopodobnej aneksji byłych republik radzieckich nie został wykorzystany do agresji zbrojnej na państwa członkowskie UE.
Struktura SSR UE finansowana byłaby z budżetu UE, a w skład wchodziliby żołnierze sił specjalnych z wszystkich państw członkowskich UE proporcjonalnie do ilości mandatów w Parlamencie Europejskim. Na początek 1 mandat europosła = 2 żołnierzy.
fot.altair.com.pl/
Mistrale to wielozadaniowe okręty desantowe, o wyporności
21 tys. t, które mogą służyć jako stanowisko dowodzenia, klasyczny
desantowiec dla batalionu piechoty lub czołgów, okręt towarowy albo
śmigłowcowiec z 35 maszynami średniej wielkości.
fot.altair.com.pl/
Centrum kontroli Gefechtsübungszentrum Heer (GÜZ) w Altmark, gdzie
na bieżąco można śledzić przebieg ćwiczeń na poligonie. Obiekt działa
od 2001 / Zdjęcie: Rheinmetall
wtorek, 18 marca 2014
Niemcy sprzedają Rosjanom 4 polskie koncesje wydobywcze
Niemiecki
koncern RWE sprzedał swoją jednostkę zajmującą się wydobyciem ropy i
gazu RWE Dea funduszowi inwestycyjnemu LetterOne Group, należącym do
holdingu Alfa Group. Jego największym akcjonariuszem jest rosyjski
oligarcha Michaił Fridman. Do niemieckiej firmy należały 4 koncesje na
poszukiwanie węglowodorów na południu Polski, na obszarze których złoża
ropy naftowej oraz gazu ziemnego.
Wartość dokonanej transakcji opiewa na kwotę 5,1 mld
euro. Więcej: gazlupkowy
Myślałem, że Unia Europejska stanowi gospodarczą jedność. Ponadto w latach 80 -tych ubiegłego wieku Władimir Putin prowadził działalność szpiegowską jako agent KGB w Dreźnie, gdzie infiltrował miejscowe środowisko uniwersyteckie. Możliwe, że w swoich dalekosiężnych planach ma zaanektowanie wschodnich Niemiec, wskaże jak pisał Schmidt-Eenboom zostawił w NRD nie jedną kochankę:w sprzeczności z tworzonym
później przez nią wizerunkiem idealnego małżeństwa [Ludmiła] skarżyła
się [wtedy], że małżonek stosuje przemoc domową i miewa liczne romanse. Więcej: polskatimes Niemieckie gazociągi w większości już prawie ma:
Rosyjski koncern energetyczny Gazprom przejmie latem, w ramach
wymiany majątku z niemiecką firmą BASF, znaczną część niemieckiej
infrastruktury dystrybucji gazu ze zbiornikami na paliwo w Niemczech -
podał w środę 12.03.2014r. dziennik "Die Welt".
Obie firmy podpisały umowę w tej sprawie 23
grudnia zeszłego roku. Komisja Europejska zaakceptowała transakcję bez
żadnych warunków - czytamy w niemieckim dzienniku. Realizacja umów
spodziewana jest
w połowie 2014 roku. gazownictwo.wnp.pl
środa, 12 marca 2014
Polski eksport styczeń 2014 +8,4% r/r pomimo problemów z Rosją
W styczniu br.
eksport w cenach bieżących wyniósł 54,0 mld zł, a import 53,2 mld zł.
W porównaniu z analogicznym okresem ub. roku eksport
zwiększył się o 8,4%, a import o 3,3%. Dodatnie saldo ukształtowało się na poziomie 735,6 mln zł (w analogicznym okresie ub. roku minus 1,8 mld zł).
Eksport wyrażony w
dolarach USA wyniósł 17,8 mld USD, a import 17,5 mld USD (wzrost
odpowiednio o 9,5% i o 4,4%). Dodatnie saldo ukształtowało się w
wysokości 0,3 mld USD (w analogicznym okresie ub. roku minus 0,5 mld
USD).
Eksport wyrażony w euro wyniósł 12,9 mld EUR, import
12,7 mld EUR (eksport zwiększył się o 5,7%, a import o 0,7%). Dodatnie
saldo wyniosło 0,2 mld EUR wobec minus 0,4 mld EUR w styczniu 2013 r.
Ujemne salda
odnotowano z krajami rozwijającymi się – minus 7,5 mld zł (minus 2,5 mld
USD, minus 1,8 mld EUR) i z krajami Europy Środkowo-Wschodniej – minus
5,0 mld zł (minus 1,6 mld USD, minus 1,2 mld EUR). Dodatnie saldo
uzyskano w obrotach z krajami rozwiniętymi – 13,2 mld zł (4,3 mld USD,
3,2 mld EUR), w tym z krajami UE saldo osiągnęło poziom 12,3 mld zł
(4,0 mld USD, 2,9 mld EUR). Źródło: GUS
wtorek, 11 marca 2014
Projekt ustawy gaz łupkowy przyjęty przez rząd
Dnia 11 marzec 2014r. rząd przyjął projekt nowych zasad poszukiwania i eksploatacji złóż węglowodorów, w tym gazu łupkowego.
Tylko jedna koncesja – na
poszukiwanie, rozpoznawanie oraz wydobywanie węglowodorów ze złoża.
Zastąpi ona trzy obecnie istniejące: poszukiwawczą, rozpoznawczą
i wydobywczą.
Z reguły koncesja ma być przyznawana w
postępowaniu przetargowym prowadzonym z urzędu. Możliwe jednak będzie
jej udzielenie w trybie bezprzetargowym, na wniosek, w przypadku gdy
obszar był przedmiotem postępowania przetargowego, w wyniku którego
koncesja nie została udzielona. Koncesje będą udzielane na okres nie
krótszy niż 10 lat i nie dłuższy niż 30 lat.
Przewidziano także zmiany sprzyjające wykonywaniu nowych koncesji. Przede
wszystkim umożliwiono przedsiębiorcom stopniowe dokumentowanie złóż. W
praktyce rozwiązanie to umożliwi rozpoczęcie wydobycia węglowodorów, w
trakcie trwania fazy poszukiwania i rozpoznawania, po udokumentowaniu
części złoża, przy jednoczesnym dalszym prowadzeniu prac poszukiwawczych
i rozpoznawczych w pozostałej części objętej koncesją, jednak nie
dłużej niż do zakończenia fazy poszukiwania i rozpoznawania.
Inne ułatwienia dla przedsiębiorców
Wśród ułatwień dla przedsiębiorców znalazła się możliwość wykonywania badań geofizycznych struktur geologicznych na podstawie zgłoszenia. Rozwiązanie to pozytywnie wpłynie na wzrost konkurencyjności firm specjalizujących się w takich badaniach.
Wśród ułatwień dla przedsiębiorców znalazła się możliwość wykonywania badań geofizycznych struktur geologicznych na podstawie zgłoszenia. Rozwiązanie to pozytywnie wpłynie na wzrost konkurencyjności firm specjalizujących się w takich badaniach.
Zaplanowano zastąpienie dwóch
dokumentacji: geologicznej złoża węglowodorów i projektu
zagospodarowania złoża – jedną: geologiczno-inwestycyjną złoża
węglowodorów. Ponadto, obiekty budowlane służące bezpośrednio
poszukiwaniu i rozpoznawaniu złóż węglowodorów nie będą wymagały
uzyskania pozwolenia budowlanego, będą jedynie podlegały zgłoszeniu
organom nadzoru górniczego.
Przewidziano ułatwienia w uzyskiwaniu
decyzji środowiskowych przez przedsiębiorców. Do tej pory procedura
środowiskowa rozpoczynała się przed wydaniem koncesji na poszukiwanie
lub rozpoznawanie złoża węglowodorów i obejmowała nawet do 1 200 km kw.
powierzchni. W efekcie była czasochłonna, kosztowna i mało precyzyjna.
Po zmianach, decyzję środowiskową będzie można uzyskiwać przed decyzją o
rozpoczęciu wierceń (planu ruchu zakładu górniczego).
Nowe przepisy mają także zapewnić
możliwie najpełniejsze zachowanie dotychczasowych praw przedsiębiorców,
którzy posiadają koncesje na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż
węglowodorów. W związku z tym w terminie 2 lat od wejścia w życie
znowelizowanej ustawy zapewniono możliwość złożenia wniosku o
przekształcenie koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie złoża
węglowodorów w nową (jedną) koncesję. Jednocześnie przewidziano
możliwość wydłużenia, o 3 lata, czasu obowiązywania dotychczasowych
koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż węglowodorów.
Wzmocnienie uprawnień nadzoru górniczego- WUG.
Narodowy Operator Kopalin Energetycznych
(NOKE) nie zostanie powołany.
Nowy podział wpływów z opłat
Wprowadzono nowy podział wpływów z
opłaty eksploatacyjnej za wydobywanie węglowodorów. Jej beneficjentami
oprócz dotychczasowych - gmin i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i
Gospodarki Wodnej, będą również powiaty i województwa. Więcej: MOS
fot. J. Orzechowski
Przewidziano zwolnienia podatkowe ( m.in. CIT) do 2019r., a sumaryczny podatek od 2020r. maksymalnie do 40%.
niedziela, 9 marca 2014
Najpierw Alaska, później Hawaje ... . Rosja zbuduje nowe bazy w pobliżu USA.
Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu ogłosił, że Moskwa
zamierza wybudować nowe bazy wojskowe w krajach Ameryki Łacińskiej i
Azji. Wiadomo, że na liście tej znajdują się m. in. Kuba, Nikaragua,
Wenezuela, Wietnam, Seszele i Singapur. O sprawie poinformowała 26
lutego agencja Ria Nowosti, ale informacja ta, z powodu eskalacji
napięcia na Ukrainie, przeszła prawie niezauważona.
Według serwisu "The Diplomat", zastrzeżenie
poczynione przez ministra Szojgu oznacza, że Rosjanie nie wybudują
nowych baz wojskowych w każdym z tych krajów, ale wynegocjują lepsze
warunki dostępu do portów lub lotnisk.
Jako przykład wymieniono wietnamski port Cam Ranh
Bay, który był wcześniej bazą rosyjskiej marynarki wojennej. Wynikiem
toczących się teraz rozmów między Moskwą a Hanoi będzie więc
prawdopodobnie nie tyle "odzyskanie portu", co uzyskanie możliwości
wprowadzania do niego rosyjskich okrętów.
Rosja będzie chciała wykorzystać infrastrukturę powstałą
w okresie Zimnej Wojny, gdy sowieckie bazy istniały m.in. w Syrii,
Wietnamie i na Kubie, a także państwa, które zabiegają o bliższe
kontakty z Rosją, takie jak np. Wenezuela. Więcej: onet
W latach 60-tych XIX w. Rosja, która borykała się z licznymi problemami
gospodarczymi, postanowiła sprzedać Alaskę Stanom Zjednoczonym.
Sekretarz stanu William Seward kupił ją 18.X.1867 r. za kwotę 7 mln
dolarów, czyli za mniej niż 2 centy za akr. Więcej: biznesownik W co gra Putin? Możliwe, że będzie chciał ,, odzyskać " bardzo bogatą w surowce naturalne Alaskę?
Ponadto szef Agencji Wywiadu gen. Flynn uważa, że Snowden mógł przekazać Putinowi tajne dane dotyczące technologii amerykańskiej broni, zdolności operacyjnych, wywiadowczych, a także strategię obronności USA.
Ponadto szef Agencji Wywiadu gen. Flynn uważa, że Snowden mógł przekazać Putinowi tajne dane dotyczące technologii amerykańskiej broni, zdolności operacyjnych, wywiadowczych, a także strategię obronności USA.
środa, 5 marca 2014
Polskie drogi w budowie do 2020, głównie na kierunku Płn.-Płd. ( N-S )
Załącznik nr 5: lista inwestycji realizowanych w nowej perspektywie
finansowej Unii Europejskiej 2014-2020, dla których postępowania
przetargowe na wybór wykonawców robót są uruchomiane od 2013 r.
Do tej listy dołączono kolejne inwestycje:
Do tej listy dołączono kolejne inwestycje:
- A1 odcinek Pyrzowice – koniec Obwodnicy Częstochowy (budowa 2014-2017, koszt 2 997 mln zł);
- S3 Legnica – Bolków (budowa 2015-2018, koszt 1 127 mln zł);
- S5 Wrocław – Bydgoszcz, odcinek Białe Błota – Mielno, Wronczyn – Radomicko (budowa 2014-2017, koszt 3 556 mln zł);
- S5 Nowe Marzy – Bydgoszcz (budowa 2016-2018, koszt 2 939 mln zł);
- S7 Warszawa – Gdańsk, odcinek koniec południowej obwodnicy Gdańska – początek obwodnicy Elbląga, Napierki – Płońsk (budowa 2014-2017, koszt 5 550 mln zł);
- S8 Radziejowice – Białystok, koniec obwodnicy Wyszkowa – Zambrów (bez obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej) – (budowa 2014-2017, koszt 1 762 mln zł);
- S19 Lublin – Rzeszów, odcinek koniec obwodnicy Lublina – Sokołów Małopolski Północ (budowa 2014-2017, koszt 5 423 mln zł);
- S61 obwodnica Augustowa – granica państwa (budowa 2015-2020, koszt 1 700 mln zł).
Subskrybuj:
Posty (Atom)