Nasze oszczędności to przyszłość na stare lata, np. wymarzony cel i edukację naszych dzieci.
Pieniądze trzymane w skarpecie dają zysk, tylko w przypadku deflacji (spadku cen towarów i usług). Ostatnio miało to miejsce za Gierka w 1971r. Największa inflacja (stara wartości pieniądza) była za Jaruzelskiego w 1990r., aż 585,8%, czyli około 600%. Wszyscy, którzy trzymali oszczędności w domu, praktycznie stracili wszystko.
To Gierek rozbudował gospodarkę, Polska była wtedy 10 gospodarką świata, obecnie 22, a Jaruzelski wierny do bólu ZSRR przestał spłacać długi i Polska na początku lat osiemdziesiątych była bankrutem. Z tego powodu narosły strasznie duże odsetki i dopiero 29.10.2012r. spłaciliśmy ostatnią ratę kredytu z lat siedemdziesiątych. Niestety, Gierek od 1978r był odsuwany od władzy przez ,,grupę" Jaruzelskiego.
Lokata w banku, to gwarantowany zysk ( gwarancja Bankowego Funduszu Gwarancyjnego do 100tyś euro) i ostatnio nie trudno znaleźć lokatę powyżej stopy inflacji. Zysk niewielki, ale pewny. Inflacja za listopad 2012 wyniosła 2,8%.
Inwestycja w złoto opłaca się najlepiej w horyzoncie wielu lat, przede wszystkim w perspektywie kilkudziesięciu lat. Dlatego też, to ze złota robiona jest obrączka ślubna.
Reasumując, najlepszą inwestycją świata jest inwestycja w nasze dzieci.
Ciekawe o tym Gierku. Nie wiedziałam :)
OdpowiedzUsuńW sumie to nie dziwię się, że Gierek przez społeczeństwo z tamtych lat ogólnie jest dobrze oceniany.
OdpowiedzUsuńw skarpecie to strach
OdpowiedzUsuńtak, dzieci to inwestycja na całe zycie...
OdpowiedzUsuńŻeby oszczędzać, to najpierw trzeba mieć z czego, a tu trochę inspiracji http://oszczedny.org/oszczedzanie/
OdpowiedzUsuń