Wszystkie znaleziska w świetle prawa na właściciela maksymalnie będą czekały dwa lata. Rok krócej będą zalegały na półkach te przedmioty, których właściciel jest znany i został wezwany do odbioru, ale się nie pofatygował.
Znalazcy należy się znaleźne w
wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, pod warunkiem, że upomni
się o nie najpóźniej w chwili wydania zguby uprawnionemu.
Gdy natomiast zguba nie zostanie w przewidzianych terminach odebrana przez osobę uprawnioną i nie jest zabytkiem, stanie się własnością znalazcy.
Zmiany dotyczą także skarbów. Od dziś ich wartość będzie dzielona po połowie między znalazcę i właściciela nieruchomości, na której je znaleziono.
Jeżeli jednak okaże się być zabytkiem, właścicielem stanie się Skarb Państwa ale znalazcy będzie należała się nagroda. Źródło: money.pl
Podoba mi się ta ustawa :)
OdpowiedzUsuńKoleżanka niedawno znalazła cenny przedmiot i zaniosła na policję. Jednak będzie chciała w tej sprawie też uzyskać poradę prawną. Do końca nie jest pewna jak to jest z tym znaleźnym. Chce się zgłosić do poleconej kancelarii https://radcaprawny-trojmiasto.pl/ . Z pewnością rzetelnie jej naświetlą całą sytuację.
OdpowiedzUsuń